Kto ,gdzie był?Czy to w podsumowaniu nam się opłaca.byłam raz w Niemczech i nawet musze powiedzieć,dwa tygodnie-portfel przybrał,oczywiście jak na nasze zarobki tutaj.Szkoda,że nie zawsze jest taka okazja.Aczkolwiek są takie osoby,które wyjeżdżają systematycznie.Od czego to zależy?Pewnie kwalifikacje he he(żarcik)
Ostatnio edytowany przez alt (2010-12-16 13:27:05)
Offline
Ja zjeździłem sporo ale tylko raz mi się nie opłaciło i dopłaciłem do interesu 10 ojro. Jechałem na dwa dni do Nitry, niestety zaraz za granicą złapała mnie policja na radar i prawie cała moja dieta poszła się j****. A pozatym byłem kilkanaście razy w Grodnie, w Niemczech, Maroku i Meksyku
Offline
Szczerze, z checia wyjechalbym na jakis tydzien - dwa w delegacje (Meksyk raczej odpada, za daleko i nasluchalem sie juz za pierwszym wyjazdem, pare lat temu, co tam sie dzieje) jednak wyjedzaja raczej tylko wybrani, do tego po cichu.Dopiero jak nie ma chetnych zalatwionych cichcem, wtedy pytaja wszystkich po kolei!
Tak jest przynajmniej na nowej hali, bo najczestsze wyjazdy stamtad sa.
Offline
Pomysłodawca i założyciel forum
To samo na starej przy czym z braku laku nie biorą też byle kogo, tylko takich, którzy na swoim stanowisku są bezkonkurencyjni lub znają ich kilka.
Offline
To, ze warto, to wiem, ale nie do pracy, ale turystycznie!Jestem wielkim fanem kultury Indian, Aztecow, Majow, takze dla mnie taka wycieczka to nie lada gratka! :-)
Jednak po pierwsze, za dlugi okres pobytu, jak na razie (zona moglaby plakac ;-) dziecko) po drugie, ze prawdziwy meksyk tam sie dzieje, to juz tyle sie nasluchalem, ze podziekowalem :-)
Offline